Spójrz. Świta. Pięknie prawda?
Taak, ale nie dla mnie.
Chore przekleństwo opatulone innością
tej cywilizacji.
Inną mnie.
Teraz jest pięknie. Słońce się budzi
więc pójdę spać. A potem przyjdzie noc.
I wróci ból., i znów to samo.,
to rozdzierająca wariacja emocji.,
krzyk i palące cierpienie.
Oh, zwariowałam? Tak. Już dawno.
Przez cholerną rzeczywistość.
Noszę maskę. Ironiczną, cyniczną, złośliwie uśmiechniętą maskę.
Nie jestem taka.
Co jest pod maską?
Mój ból, cierpienie, i bezsilność.
I nawet jeżeli widzisz mnie na korytarzu,
uśmiechniętą i spokojną.
To teraz już wiesz, że to maska.
W strachu przed bólem.
Tylko strach mi pozostał.
Inni użytkownicy: phonklovarek8820kdapilevenmagjas02janek439nfdsoasazeazejoaoamarbixo
Inni zdjęcia: Cóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinamMarcowe lody. ezekh114Na Sącz. ezekh1142019 r. quen2025.06.29 photographymagicCiżba ? ezekh114