Cześć. Tak, mam chwilę jak zaczekasz sekundę.
Co ? Czekałeś już ile ?
Po pierwsze nie trzy godziny tylko półtorej,
Twoje podejście jest znów chore.
Mój oręż to prawda, Twoim są domysły i tak od dawna już.
Nie, kurwa byłam w burdelu.
Jasne, że byłam w studiu z kumpelą, tak, znam ją od wielu lat,
człowiek dopiero do domu przyszedł, dlatego dyszę, ale dlaczego słyszę to samo ?
Kolejny raz popadasz w amok.
Olejmy to, przyjedź rano.
Obejmij wzrokiem ogrom tej głupoty wśród nas.
Zza okien straszy złota jesień. Popatrz.
Przecież nie znamy się dziesięć lat.
A czasem kiedy zrzędzisz czuję się właśnie tak.
Te wibracje są toksyczne, są kwaśne jak...jak..
Użytkownik blanuus
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.