Blanczi.!
Bardzo potrzebowałam tych chrap.
Problemy, zmartwinia, szkoła.. to powoli mnie wykańcza.
Jestem tak zmęczona tym wszystkim, że aż spać nie moge.. ale 3 godziny w stajni w słoneczku i Blaneczką, dają energię do życia :)
Co raz szybciej z kobyłą łapiemy te dobre momenty.
Tylko kochać tą wredotę <3
Czy to nie przyjemne mieć kogoś, kto tęskni i chodzi, i czeka, i czeka?