dzień dobry wieczór .
wczoraj 18 Haru - tak , Stefa wyrwała się mamusi - przyznam , iż pod koniec zajebiście się bawiłam.
w czwartek mam się przebrać za wampira albo demona <ok> , a w piąteczek jakiś melanż na młocinach pewnie.
pijaki jebane z nas, i tyle.
jestem dumna z prędkości mojego komputera , w 4 godziny ściągnął mi Metallicę, Iron Maiden, Slayera, Megadeth i SOAD , i to całe dyskografie kurwa. szacuneczek bro
ostatnio mam jakąś dziwną fazę na thrash metal. ciekawe czemu..
muszę pożyczyć sobie Naruto, Death Note'a i od zajebania innych mang. ech.
dobra żegnam się, do następnego
sayo~