niedziela . niedzielom
ahhhhhhhh
jak fajnie .. jak w kombajnie . ;)
Pół dnia się wyleguję.. bo nie zawsze
można a dziś owszem .
Sobota spędzona z Adziem
przy pizzy ..drinku i filmie .
Telefon przestał milczeć ..
Każdy pretekst jest dobry ..
co spowodowało konferencję
do 2 na klatce.. .
Podjęłam decyzję..
Obrałam nową wizję
na tę znajomość..
bo ktoś w końcu musiał to zrobić..
może to coś da..
Zależy mi na Nim naprawdę.
Koleżeństo koleżeństwem..
Tylko w tych kategoriach powinniśmy
o tym myśleć.
Niestety zaczeliśmy od tego odbiegać..
Znajomość trzeba teraz
tylko odpowiednio naprostować
w taki sposób abyśmy byli fair wobec
siebie samych...
Myślę, że to dobra decyzja .