Tęsknie za nim... :(
Tak mi pusto bez niego ale on nie może o tym wiedzieć. Może nie wszystko układa się po mojej myśli, tak jabym ja tego chciała, ale czas użalania się minął... Nie mogę wiecznie siedzieć z głową pod kołdrą. Ale nie chce się podnieść by potem znów upaść. Brak mi pewności, że będzie dobrze... Że ja jestem wystarczająco dobra...
A szlak by to trafił