-_-

To wszystko jest takie skoplikowane..

Jesteś takim moim nocnym koszmarem.. 

Pierwszy raz w życiu to czuje. Piekne uczucie... takie inne niż wszystkie, takie najprawdziwsze.

Ale wy to pewnie wiecie. Chybaaa...  Mniejsza z tym. Cholernie czuje sie źle ze swiadomościa, że nie umiem być lepsza..  Taka jaka chciałabym być.  Ale nie jestem idealna. I zauważyłam u siebie manie strachu. To mnie prześladuje..  Nawet śni mi sie po nocach... I ciągle myśle jak mam sie go pozbyć. Jak zacząć olewać to, co głupie.

Myśle i dochodze do wniosku, że to strach przed tym, aby nie skończyć tak jak oni. To jest silniejsze.. czuje to..

Próbuje z tym walczyć, ale ciągle mam ich przed oczami..  Mam tez ich słowa.. ich nienawiść i to jak wszystko

spieprzyli. Nie chce tak.. Boje sie tego.. Boje sie, że historia sie powtórzy..  Ale to przecież nie ma sensu..

I generalnie nie ma sensu myslenie o tym co Oni pare lat temu zrobili.. Minęło.  A teraz nie ma co wspominać

Tylko trzeba przestać myśleć o Tym.  Cholera..!  I znowu jest tak, że mam z tym problem..

Jak zawsze... Głupie dziecko.!   Ale to nic..  dam rade.....

Wemę do reki mazak i zaznacze w kalendarzu dzień, w którym Cię poznałam..