takie tam z 18stki Wery i Joann :)
Na zdjęciu z Wełenką i Sypą xD
Impreza chociaż dla mnie dość krótka bo nie mogłam zostać zbyt długo, bardzo udana!
Podobało mi się :)
Ahh te lata 30ste! :D
Wcześniej 18stka Ady i Mariusza, która do momentu kiedy jeszcze na niej bylam była mega pozytywną imprezą :)
Później niestety wynikły jakieś beznadziejne sprawy...
Ale wszystko będzie dobrze i potoczy sie sprawiedliwie słonko :*
GENERALNIE MEGA POZYTYWNIE :)
Dostałam pracę i zbieram na moją ukochaną hiszpanie :)
Mam nadzieje że uzbieram bo jak nie to niestety nie wybędę...
Bądźmy dobrej myśli :*
A tak poza tym...
Święta spędzam w domku, ponieważ wzięło mnie przeziębienie...
Nie lubię...
Muszę się wykurować :)
W sumie mogłabym się kurować jak wczoraj oglądając filmy z Łukaszem
i dostając co jakiś czas kontrolnego buziaka :)
No ale nic może jak mnie odwiedzi to znów coś obejrzymy :*
Uwieeeelbiam! <3