photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 MAJA 2013

60.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Myślę, że nie pasuję do tych czasów gdzie wszystko jest takie brutalne, łącznie z zachowaniem ludzi, którzy stają na mej drodze...
Dzięki nim poznałam jak smakuje uczucie bezradności/bezsilności - gdy nie wiem co robić... Wtedy uświadamiam sobie jak bardzo jestem beznadziejna, że nie nadaję się do niczego, oprócz użalania i ryczenia. Niestety nie umiem radzić sobie inaczej ze stresem, z narastającymi problemami - czasem nie wiem za co się wziąć, co naprawić. Najczęściej w takich przypadkach niszczę wszystko, a przy okazji siebie...
Jestem zbyt słaba psychicznie, aby sobie poradzić. Najchętniej zniknęłabym, wyjechała gdzieś daleko gdzie nikt mnie nie znajdzie, gdzie odetnę się od tego wszystkiego, gdzie spokojnie pomyślę jak to wszystko ogarnąć i wyjść z tego bez szwanku...
Ostatnimi czasy ograniczam się tylko do prymitywnego życia, które pochłania wielka, niekończąca się otchłań zabierająca moją duszę, a zostawia to co najgorsze... Już nie wzruszają mnie ludzkie nieszczęścia, problemy - są mi obojętne, bo nikt moimi się nie przejmuje, więc dlaczego mam ja się interesować Twoimi? Właśnie..

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika blackstrawberryy.