Hej Kochanie :* Wiem że nie chce Ci się zapewne czytać ale proszę przeczytaj to. ;*
Tak patrząc z perspektywy czasowej mogę stwierdzić na spokojnie że te wszystkie kłótnie które były nam pomogły. Zawsze próbowaliśmy dojść do porozumienia (chociaż dużo razy jedno drugiemu chciało dojebać). Ale pamiętasz Skarbuś jak z tego wychodziliśmy? Zawsze na koniec przytulas, jedno drugiego przeprosiło i było dobrze, jeszcze na koniec buziaczka se dało, a wiesz co mogę nawet powiedzieć że te kłótnie nas bardziej połączyły udowadniając jak bardzo nam na sobie zależy i że nie potrafimy bez siebie żyć. To że potrafimy przetrwać nawet najgorsze chwile właśnie udowadnia, że jesteśmy jednymi z tych, którym dane będzie kochać się już całe życie i nie przestawać (tak Sylwia jesteś na mnie skazana do końca życia :*). Mam nadzieję że tych kłótni to już nie będzie zbyt wiele, a najlepiej jakby ich wogółe już nie było. :) Kocham Cię Maleńka i na prawdę mi na Tobie zależy, mam nadzieje że docenisz to co tutaj napisałem bo pisałem to troszkę czasu. :)
Ale co tam dla mojej ukochanej warto ! :*
Jak to przeczytasz liczę na odpowiedź co myślisz itd.. :) (prosto w oczy) Kocham Cię :* Śpij słodko kochanie :* <3<3<3<3<3<3<3
proszę posłuchaj tego...