Byłam wczoraj u Majka i Aliena. Wspominając o fakcie bycia kiedyś z P. zareagował Majk dość... dziwnie. Jest już 3 osobą, której reakcja była podobna. Czyżby było coś nie tak? Ale nie obchodzi mnie to Było fajnie ładnie pięknie, Majk zrobił mi cover tego czegoś na stopie (jeszcze ze 2 sesje na wbicie bieli ehh i ała), po powrocie do domu usiłowałam zrobić sobie kolczyka, ale miałam na 1 dzień dość bólu... Dziś podejście nr, bo co, JA nie dam rady?!
Oczywiście, mam więc kolczyka, na którego się ostatnio strrrasznie zajawiłam
i go kocham i moją nową dziarkę też już kocham
I pytanie Majka: to co dziaramy za tydzień?
Chciałabym
W każdym razie z Karoliną muszę do niego wpaść, robimy sobie coś małego, takie same tatuaże jak 2 nastolatki, ale oj tam oj tam
Jutro przyjeżdzą mój Skarb pasowało więc ogarnąć pokój w końcu... I już mi się totalnie nie chce jechać na zakupy, zrobię to jutro. Chciałam dzisiaj odświeżyc kolor włosów i jak zwykle wyszła jakaś tragedia, ale w sumie zaczyna mi się ona podobać xD