EEjj kurde ziombel!! Tu Nigaz, nadaje prosto z tajnej bazy W KrK RczJ.
Dzisiaj był kozak spacer z moją Anną po bulwarach wiślanych. Tym razem poszliśmy w stronę hotelu Forum... Wybraliśmy się tam z zamiarem pstryczkania słiit foci!!!! Tylko, że trochę zmieniła się sceneria z Wisły na mury, gdy sobie przypomniałem, że w tej okolicy chodziłem do przedszkola.. Aż łezka chciała polecieć jak zobaczyłem tą piaskownicę i jakichś młodych chłopaczków grających w piłkę obok.. My też tak kiedyś graliśmy... i pamiętam jak przyszedł do nas pewnego dnia nowy dzieciak i właśnie w tamtej piaskownicy nadaliśmy mu ksywkę "gruba beczka'.. To były czasy!!! Oczywiście należałem do grupy gangsterów, którzy trzęśli przedszkolem hehe... Dzisiaj stałem tam znowu; a na zdjęciu stoję przed bramą wjazdową na plac zabaw. Nawet dużo pamiętam z tamtego miejsca. To zza tych zielonych krat wystawały moje małe, młode rączki wołające do rodziców heheh, a dziś... jestem przejebanym kozakiem :D hueheuheueh -.-
I w duszy mi gra, w duszy mi gra wciąż ARK, ARK