Kurcze... a bo chciałem, to znaczy czułem, że chcę, albo inaczej; miałem natchnienie 2 dni temu, by napisać coś dla Niej.. ale nie napisałem nic. Chyba jeszcze nie jestem gotowy.. ale w sumie to napisałem 2 linijki do czegoś innego więc nie jestem gotowy tylko w pewnej części heheh. Kurcze... ale ja na prawdę chciałem!! W ramach rekompensaty zacząłem szukać jakiegoś wiersza, który mógłby wyrazić lepiej to co czuję... co mógłbym jakoś wpisać w papier. I jest taki jeden. Mickiewicza.. Jednak jeszcze chciałem poruszyć inną kwestię... trochę tak dziwnie się czuję dodając takie zdjęcie.. bo to w sumie racze jdziewczyna dodaje tego typu zdjęcia nie? One są takie uczuciowe, a my musimy udawać kozaków nie? heheh nie wiem... ale tym razem ja dodałem, a Ona nie, więc chyba może być :)
Gdy sam na sam z tobą siedzę,
Nie mam czasu o nic pytać:
Patrzę w oczy, ustek śledzę,
Chciałbym wszystkie myśli czytać
Wprzód, nim w oczętach zaświecą;
Chciałbym wszystkie słówka chwytać!
Wprzód, nim od ustek odlecą; -
I nie potrzeba tłumaczyć,
Co chcę słyszeć, co zobaczyć.
Rzecz nietrudna i nienowa.
Moja luba! te dwa słowa...