Tak właśnie witamy lato. Odpoczywamy na plaży, rozmawiamy i co najważniejsze dochodzimy do tych najważniejszych wniosków.
Takim oto sposobem , znów żałuje tak jak na początku, ale podnosze głowę do góry, uśmiecham sie i idę do przodu, czasu nie cofne, przesżłosci nie zmienię, ale na przyszłosc mam wpływ:)
Damy radę, o szczęście trzeba walczyć.
Boże oby było dobrze, jutro i 19 lipca.