"Lubię cię w tym brudnym sweterku [...] bo jesteś skarbem [...] naprawde jesteś śliczną kobietą"
Tak niewiele wystarczyło, żeby świat pokazał się w jaśniejszych barwach.
I nie mam wyrzutów sumienia i nie żałuje tego.
Tych kilka słów, a jak miło się zrobiło na duszy.
I aż uśmiech sam na twarzy się maluje.
To była magia.