W cale nie czuć ducha świątecznego, zresztą jak zawsze, ciągle to samo, monotonia, nudy itd, wczoraj jeszcze z bracholem samochód myliśmy:P na fotce ja z psem mojej babci, ebz kitu lepszego psa w życiu nie miałem, mały pojebusek, w koncu pare psów przez niego trafiło do piachu ale dla mnie jest spoko:P pozdrówka dla wszystkich komentujących