chciałem tu wstawić fragment 'Kruka' Edgara Allana Poe... ale to by było zbyt przygnębiające... jak ktoś chce, to może sobie przeczytać...
chorowanie by było całkiem fajne, gdyby nie przymus siedzenia w domu... dziś pod pretekstem wyjścia do apteki poszedłem na krótki spacer... to zdjęcie jest jednym z owoców tego spaceru...