Mariol!!!

  Mariol wszystkiego naj naj naj kochana! :**

Środoń  jak ja Cię uwielbiam!!!

i nasz pierwszy turniej razem, jak musiałam spać z wami...:D

 przebieranie się po 30 min w szatni.haha

 śmierdzącą Rakszawę,

 jak zakwasy i schodzenie tyłem po schodach to tylko z Tb!,

 wszystkie wybite palce, skęcone kostki i kolana no i oczywiście wbicie zębów w głowe!! hahaha (tylko Ty tak  potrafisz! ),

 nasze wracanie po treningach i jazda na 1 rowerze! ,

 spanie u Cb <3,

 dzwonienie po pokojach oraz zbiórka na korytarzu o 1 w nocy :D ,

nasz jedyny i niepowtarzalny hotel *** z basenem :)

wszystkie mecze i chowanie się przed trenerem, wszystkie turnieje ("Mariola miałas wziąć bułki !"),HAHAHAHAHAHAAHHAAH

no  i jak zawsze największe zakwasy na brzuchach!!!

bo z Tb to sie nie da nie smiać!!

najbardziej to ja bym Ci chciała życzyć WIĘCEJ SPOTKAŃ ze mną!!!  

(może mniej takich jak wczoraj)