Dokładnie , Ci moi tzw . " przyjaciele " J sam mi powiedział , że jesteśmy za młodzi na miłość i przyjaźń . I teraz wiem , ze z tą przyjaźnią miał racje . Dlaczego zawsze jak pojawia sie ktoś noey to musicie nas olewać , dlaczego > Ty B jesteś cały czas taki sam < 3 bardzo mi ciebie brakuje , S ty za to stajesz sie dla nas milszy , gdzie zazwyczaj nam dokuczasz , nie pdooba mi sie twwoje zachowanie ch zawsze sie popisujesz a ty G siedzisz cicho .. gdzie jak nikogo nie ma żądzisz nimi wszystkimi .

NIe wybaczycie mi nigdy w życiu , że sie pogodziłam z K , no nie ? Szczerze .. J mi pomógł przez to przebrnąć i kazł mieć wyjebane na was . Bo jak bardziej to sie komplikuje , to sie bardziej kłócimy , a jak są kłotnie to ja amm stan nerwowy ; D dlaetgo nie warto ; *

K i D mnie jako jedyne chyba rozumieją , mimo , że wyżądziłam K największą krzywde , wiem że mi wybaczyła ,ale ja jej sobie nigdy nie wybacze < / 3

One zawsze starały sie mnie zrozumieć , a wy wszyscy macie mi za złe , że pogodziłam sie z przyajciółką ? W dupie mam wasze zdanie ; D Ty K masz najwieksze wonty i nie wiem o co , ale mnie to jebie ; *

Myślałam , ze bez was nie wytrzymam , ale teraz już wiem , że dam rade mam J . D . K i Ż < 3 Dziekuje ; *

yliście w pewnym sensie dla mnie ciężarem , ale udało mi sie , udało i już tak zostanie ; D

Chciałabym podziękować , tym którzy zostali ze mną . Mimo kłotni , kłamst i sporów zawsze byliście przy mnie i wiedziałam że moge na was liczyć ; d KOcham was ! < 3

http://www.youtube.com/watch?v=TwcszMsKaEM