BIG TRIP PROJECT2009

No i się zaczeło!  Niedługo projekt Big Trip rusza w trase!

KTO?

Łosiu- Łukasz Broś

Kuba- oczywiście Pawłowski

Gościnnie

Strup- Pawłeł Łożyński

Korek- Łukasz Dworecki

Wszytko z naszej kochanej Szklarskiej! :]

Ale o co chodzi? 

Z dniem 4 czerwca A.D. 2009 zamierzamy ruszyć w I trase z cyklu Big Trip Project. Zgodnie z naszym planem na pierwszy rzut pójdzie specyficzny rodzaj Autostopu. Chwilowo robocza nazwa brzmi "wach-stop".

Wach-Stop ma umozliwic nam podróżowanie (chwilowo) po Polsce w samochodzie bez środków na benzyne. I tutaj zaczyna sie dopiero zabawa. Mianowicie cała wyprawa zalezy od życzliwości ludzi na stacjach benzynowych. Mamy nadzieje że prośba i jednocześnie magiczna formułka na której wszystko bazuje:"jesteśmy młodymi poszukiwaczami przygód i liczymy na dobre serce ludzi. Czy jest pan/pani w stanie odlać nam choćby nawet kropelke benzyny abyśmy mogli dotrzeć jak najdalej w kierunku naszych marzeń?" bedzie skuteczna.  

Kierunek jaki sobie obraliśmy zmienia się z minuty na minute, ale przecież nic nas nie ogranicza Na pierwszy rzut ma pójść Kraków i temtejszy Smok Wawelski. Później obieramy kierunek W-wa, tak żeby i o stolice zachaczyć BIG TRIP'em:) Później jeziora mazurskie i kierunek Bałtyk. Kto chce troche morskiego piasku, składać zamówienia! Następnie Gniezno(tak żeby skopletować stolice) i powrót do domu.

Zgodnie z naszym planem w miere regularnie będziemy dodawali na blog relacje i zdjęcia z podróży. Oczywiście zależy to tylko od dostępu do HOT-SPOT'ów

Następna wyprawa to tylko mój jednoosobowy (oczywiście jezeli chodzi o Ekipe BIG TRIP'a, bo będzie tam znacznie więcej osób) wypad w masyw górski DACHSTEIN na ferate, czyli wspinaczke specjalnymi szklakami gdzie człowiek zabezpiecza się lonżą do ciągnących się kilometrami zabezpieczeń. Więcej inofrmacji podam później jak bedę wiedział co zostalo ustalone na zebraniu wyjazdowym.

Kolejny wypad zapowiada sie nader ekscytująco, zwłaszcza że lokacja naszego celu jest jednocześnie moim marzeniem z dzieciństwa ktore przeszło na mnie z od moich rodziców.Mianowicie Dwuosobowa Ekipa (Łosiu i ja, Kuba) mamy zamiar wybrać się do Norwegi Ale tym razem tradycyjnym Auto Stopem. Prez jakie kraje i plan czasowy niejjestem wam teraz w stanie napisać, ponieważ tak jak to było wcześniej plan zmienia sie z minuty na minute

Niestety, jedyny termin jaki nas ogranicza, to wyniki matur które musimy odebrać osobiście z końcem czerwca i mój egzamin sprawnościowy na AWF we Wrocławiu który jest jakoś na początku lipca.Póżniej Zaczyna się kolejny etap naszej podróży. 

Jeżli dobrze pójdzie, czeka nas (Łosiu i ja) wypad na Borholm tylko tym  razem w celach zarobkowych. Udało nam sie załapać kontakt z polakami którzy wyjechali tam kilanaście lat temu i otworzyli swoja winnice(tak winnice, mimo niesprzyjajacego  w głębi lądu klimatowi, na obrzerzach wyspy dzięki morskiej bryzie, pewien gatunek winorośli jest w stanie bardzo dobrze sie utrzymywać i nie dotyczą go nagłe oziebienia, zabójcze dla groni) Będziemy czyms w rodzaju "podajj, wynieś, pozamiataj" ale dzięki temu zyskamy troche funduszy na dalsze podróże.

Po powrocie moze jeszcze maroko nasz pierwszy cel, od którego wsszytko inne się zaczeło, ale nie jest to pewne, zobaczymy jak sie w podrózy ułoży :D

Jeżeli ktoś ma jakieś ciekwae pomysły lub jakkolwiek może nas wspomóc, zapraszam do konaktu z nami przez nr gg 5177643 (Kuba)

To by było chwilowo na tyle,

Pozdrawiam, Kuba

ps. Podaj adres blogu jak najdalej ;]