siema! taka se ja.
wstałam se dziś o 12.05 i do 14 leżałam. no booo... wczoraj/dziś wesele.. doobrze było! jakieś wierszyki ludzie przy naszym stoliku wymyślali, omG ! mama i siostra to już od śmiania tchu nie mogły złapać xd a ja se grałam ze szfagrem w bilarda. tzn uczyłam się, nooo. ;p a jak mi się zaczęło nudzić to zadzwoniłam do dżonciii i knułam coś przez telefon z nią, bo nie obeszłoby się bez jaj ;D ale nasze tajne plany się nie udały, bo nie wiedziałam gdzie jestem -,- jakiś lokal w polach, łąkach, lasach -,- i weź tu wytłumacz jak dojechać xd w sumie żałuje, że nie doszło do końca sprawy, ale co poradzimy dżonciu ? ;d w sobote lub piątek się uda, bez obaw!! ;* jutro już poniedziałek, ale byle do wakacji! już mi się nie chce uczyć ;/ w sumie, komu się chce? i tak to jest. poprostu zdarza się kudwa! / daje aska, ale przypominam, że nie po to aby pisać jaka to beznadziejna jestem. x3 / więc kończe, bo nie wiem już w sumie, co pisać. ;o bajo ;**
http://ask.fm/naciaax3 - pytania?
http://www.youtube.com/watch?v=M97vR2V4vTs - <33333333
Nareszcie wyszłam na prostą. Nareszcie się układa! x3