Ogólnie nie jest źle. Mam 'prawie' zwichnietę żebro .. 'Prawie' bo lekarz nie wie jak to określić. Krytycznie nie jest. Poleżałem, 'zjadłem' leki przeciwbólowe w kroplówce [widoczne na zdj]. Całokształt- Żyje. I raczej nie umre. Aczkolwiek nic nie jest w tym kraju pewne. Zobaczymy co z tym stawem dalej będzie.
Nara.