'bałagan' deer.
ej, jak tu się stoi przyjemnie, buhaha, aż coś sie gotuje we mnie, nie zdzierżej ajjj, zrobię to co dla mnie najlepsze, wywalę to wszystko w powietrze!
hej wszyscy ludzie tak panowie i panie niech świat się dowie, że żyję w bałaganie, cały czas panuje obok mnie zament, wszystko poprzewracane jakby przeszła zamieć.
tu śmieć, tam śmieć, posprzątałbyś wystarczy chcieć jak cieć, wolę las, łąka, wieś, nadszedł czas miotło nieś, jeden śmieć, drugi śmieć. kto to posprząta? ja chyba nie. nie ma szans, więcej bałaganu to więcej szans na dobry tekst, ejj, na dobry szajs, na dobrą zabawę w rozmiarze king size, king size.
hej wszyscy ludzie tak panowie i panie niech świat się dowie, że żyję w bałaganie, cały czas panuje obok mnie zament, wszystko poprzewracane jakby przeszła zamieć.
porządek niepoukładany, pomiędzy puszkami myśli kłębią się stertami potykam się słowami i gadam głupoty, bałagan dla mnie on jest jak narkotyk. to środek złoty na wene i kłopoty. na dobre loty, nie przeszkadza Ci to minie. no co Ty działa jak zbawienny dotyk, koty za płoty, motyl i trotyl.wszystko tu jest tak, wszystko się mieści, pokręcone, pomotane, z treścią i bez treści, niosę wieści nie porządek nie pieści, wierz mi to kręci nęci jak orzeszki, bo mi porządek kojarzy się policją, państwem totalitarnym i prohibicją, dlatego dziś tak jest moją misją, zrobić rozwałkę, rozwalić to wszystko!
hej wszyscy ludzie tak panowie i panie niech świat się dowie, że żyję w bałaganie, cały czas panuje obok mnie zament, wszystko poprzewracane jakby przeszła zamieć.
tu śmieć, tam śmieć, posprzątałbyś wystarczy chcieć jak cieć, wolę las, łąka, wieś, nadszedł czas miotło nieś, jeden śmieć, drugi śmieć. kto to posprząta? ja chyba nie. nie ma szans, więcej bałaganu to więcej szans na dobry tekst, ejj, na dobry szajs, na dobrą zabawę w rozmiarze king size, king size.
czytać dziadochy!
P.S pisałam z pamięci, zajebista jestem, nie.eee? :D