Cześć, jest godzina 6:18 a ja już nie śpię. Jakoś w ogóle nie mogę, wstałam także o 2:22 bo pies mnie obudził swoim szczekaniem z dołu. -..- Eh, dziś sprawdzian z matematyki. : < I nie chce mi się nawet ruszyć w stronę szkoły z własnej woli. Przydałoby się już jakieś wolne, prawda? No, ale pocieszające jest to, że jeszcze pięćdziesiąt sześć dni do wakacji! xD Na razie za oknem pochmurno i pewnie będzie padać, eh cóż za beznadziejna pogoda. Dobra już nie zamęczam, miłego dnia. : -*
like a flame that flickers in
come on light my fire
love me like there is no end
till the end of time.