To zdjęcie, hahah. O mój boże, zaczęłam ryczeć ze szczęścia. Zobaczyłam wtedy osobę której długo nie było przy Mnie. W końcu wróciła. Tą osobą była Moja siostra, mimo tego że się często kłócimy, czasem mam wrażnie, że Mnie nienawidzi ale kocham ją. Za to że po prostu jest, bo jest wspaniała.
Nie czyta tego, a ja się tak rozczulam, no nie.
Jeszcze tak bardzo mocno było widać Moje farbowane włosy szamponetką. Z początku wakacji jeszcze Mi nie zeszło, okej. Ale nawet się z tego cieszę, nana c:
Rodzice są w Castoramie, no... pewnie jeszcze jadą, a ja z siorką zostałam w domu. Brata nie ma, joł.
Całe dnie przesiaduje w domu, ogólnie cały czas na twitterze, telefon, komputer, opowiadanie, Justin, Demi, jeść, spać i nara. Całe moje życie. ; D