,, Jutro obudzisz się ze sztucznym uśmiechem na twarzy,
spojrzysz Mu w oczy i skłamiesz, że wszystko jest w porządku ze łzami w oczach.
Środkiem korytarza przejdziesz jak szara myszka, będziesz niezauważalna, znowu bezużyteczna,
mając nadzieję na nowe lepsze jutro, siedzisz w kącie szlochając cichutko."
" Nienawidzę tego uczucia, kiedy czuję że Cię nie ma przy Mnie i nie będzie,
straciłam Cię na zawsze i już nigdy Cię nie odzyskam.
Wpatruję się w twoje zdjęcia, wycierając rękawem od bluzy łzy spływające po policzkach.
Z każdą sekundą tęsknie coraz bardziej, chociaż tego nie widzisz. Może nie chcesz widzieć?"
" Może i usta się uśmiechają, ale oczy wrzeszczą."