Wczoraj, w legnicy bardzo padało.Mama zdenerwowała się na Xymenę bo miała dziwny wyraz twarzy kazała się ubierać i miałysmy iść na pociąg.Odjazd o 17:15, 17:12 my stojimy na czerwonym świetle.Mama krzyczy na całą legnice, że to wina Xymeny itd.Ja czasu nie marnowałam śliniłam się na widok dwóch przystojniaków za okna. Obaj nie mieli koszulek tylko hawajskie spodenki. Po ich mięśniach spływał ciepły deszcz. Wyglądali jak Taylor Lautner.