Szał Mikołajek, czy szał mikołajkowych prezentów?
Wiem jedno, lubię czekoladowych mikołajów.
Powtórki do próbnych-rzecz oczywista, trzeba się postarać.
Zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie daje się we znaki.
A może by tak kocyk i kakao? - Bardzo chętnie. Zwłaszcza, że
masa roboty a czasu coraz mniej.
+wiem, że to czytasz - pozdrawiam :*