trzeba ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tyogdniu z Chodakowską! Postanowiłam się ukarać za moje ,,lenistwo" i zrobiłam dwa treningi w ciągu jednego dnia plus rower, myślę, że to dobre posunięcie! Na moje usprawiedliwienie mam fakt, iż w drugim tygodniu moich ćwiczeń były zajebiste upały (źle znoszę taką pogodę, zazwyczaj kręci mi się wtedy w głowie...), byłam przed okresem oraz to, że pracowałam po 10; 11 godzin, dostając naprawdę w skórę, uważam, że wszystko trzeba robić z głową, a Chodakowska powtarza, żeby nie wywierać na sobie presji, nie odpuszczam, wręcz przeciwnie, bo wiem, że naprawdę warto, widzę powoli efekty i jestem zadowolona nie tyle co fizycznie, chociaż też, ale również psychicznie lepiej się czuje :)
1 tydzień:
09.06.2013- Skalpel
10.06.2013- Killer
13.06.2013- Skalpel
14.06.2013- Turbo
2 tydzień:
18.06.2013- Skalpel
22.06.2013- Skalpel
3 tydzień:
25.06.2013- rano Turbo i wieczorem Skalpel + 12 km 200 metrów na rowerze
dałam sobie popalić <3 mam nadal zakwasy...
ale jestem z siebie dumna, wiecie, że za mną już 8 treningów, może to nie jest jakoś super dużo, ale nadal sie trzymam! I to daje mi ogromną satysfakcję, nie chce przestać :)