pierwszy tydzień z Chodakowską za mną, matko jaka jestem wykończon tymi ćwiczeniami :O
wszystko mnie boli, ale Ewa kazała ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, więc robie to co muszę, chcę zobaczyć sie po miesiącu czy coś mi to da czy nie
1 tydzień:
09.06.2013- Skalpel
10.06.2013- Killer
13.06.2013- Skalpel
14.06.2013- Turbo
2 tydzień:
18.06.2013- Skalpel
mogę to śmiało napisac, że jestem z siebie dumna i jutro będę świętować ten fakt pysznym koktajlem z truskawek i jeszcze miałam napisać, że jak ćwiczę z Chodakowską to normalnie słodyczy mi się odechciewa, jak myślę o tym, że np. teraz palę głupiego batonika i to przez niego tak się pocę, a tak to paliłabym to co zjadłam i to byłby dobry pot to ta druga opcja jest o wiele lepsza! :) Chcę wytrzymać chociaż ten jeden miesiąc czyli minimalnie powinnam zrobić 12 treningów 3 tygodniowo, nie będzie źle, mam nadzieję :)