Morskie Oko 2010
Przed wycieczką na Czarny Staw.
pobudka - 6
I od samego ranca wspinaczka na Morskie Oko.
Jak sobie przypomnę to już mnie nogi bolą. ^^
aaa, zapomniałam dodać...
Na zdjęciu: p. Józek , masakrycznie wyglądająca JA oraz Danuśka, do której muszę się w końcu odezwać. ^^
Jeee. wczoraj były otrzęsiny , zajebiście fajna klasa 1EB zajęła 4 miejsce <koksy> :D i było ogólnie fajnie, nie licząc tego,że do tej pory mam prześwity niektórych KOTKÓW, KOTÓW, KOTECZKÓW itp na ręce. ; D Tak. + p. Inspektor Gadżet dziś nawiązała do złego traktowania w klasie naszej koleżanki. Było to smutne. Kasia czuje się nieakceptowana. A my powinniśmy ją akceptować... zachowujemy się karygodnie. Powinniśmy zostać skarceni!
Cóż. Ja wyraziłam swoją opinię na ten temat, powiedziałam co myślę. A później wszyscy mnie chwalili i normalnie zakozaczyłam <lol>
Tak, aktualnie jestem przy pisaniu pracy na polaka. W sumie: Kartka leży przede mną, a ja na nią patrzę i nie wiem co napisać! -,- hmm, pozostaje olać to , phi! :D
jeee, no to kończę , bo zaczynam zamuuuulać, BYE! :*
a tak przy okazji:
"Przyjaźń często kończy się miłością,
ale miłość przyjaźnią nigdy."
- Charles C. Colton
+ kończą mi się cytaty. ; o