Zdjęci stare.
Kamil, kocham te nasze nocne rozmowy <3
Taaaa... dzisiaj rano mama mi powiedziała, że obudził ją o 3:00 w nocy mój śmiech i myślała, że mnie coś opętało -.- Jak jej powiedziałam, że tylko rozmawiałam przez telefon to powiedziała, że mi go kiedyś w końcu zabierze. Ale ona tylko tak mówiła, więc dzisiaj też sobie pogadamy ;)
I chciałabym wracać do mieszkania,
pełna pewności, że kiedy wejdę do pokoju,
to będziesz tam. Będziesz leżał na kanapie,
z tym niesamowitym uśmiechem. Że będziesz
na mnie czekał i powitasz mni tak,
jak zawsze chciałam być witana.