" Nie wiem czemu ranisz tak mocno.
Mówiłeś kocham i nagle inna jest.
A teraz już mam swój własny świat, przestałam płakać. "
fuck off !
( tak wiem co oznacza odwrócony peace.)
Nigdy więcej, nigdy.
Ciebie już nie ma, nie istniejesz
Jesteś dla mnie hmm powietrzem ? Nie, czymś w rodzaju bezbarwnego trującego gazu.
" To te dragi namieszały mi we łbie. "
hha