Tak jest! a jakżeby inaczej! Kolejny egzamin zaliczony fartem bo fartem ale co jest zalka to jest :)
Swoje zrobiłem mogę spokojnie jechać na weekend do domciu
<3
Co za ulga.
Zaczytałem się w "Pieśni Lodu i Ognia"
Niesamowita seria ! Serdecznie polecam szczególnie jako książkę. Może po przeczytaniu obejrze sobie serial kto wie.
Jakie to miłe czasami spojrzeć i przeżyć jeszcze raz (tym razem wspólnie) pewne chwile.
Na przykład znów pojechać w to miejsce gdzie wyznało się po raz pierwszy miłość tej z którą się jest.
Albo chociaż popatrzeć jak ciężko uczy się do zaliczenia z WoK'u tak samo jak to robiłem ja ponad 3 lata temu.
Czasami porównanie między studiami a LO jest niesamowitą przepaścią a czasami okazuje się że tak na prawdę róznica nie jest aż tak kolosalne.
Z drugiej strony jak pokazuje życie nie każdemu dane jest martwić się o tak błahe sprawy jak zaliczenia z przedmiotów.
Ci co powinni to wiedzą o co chodzi.
Trzymam kciuki stary i wierzę że za rok rozpierdolisz każdego kolosa na wydziale!
Już niebawem otwieramy grilla na działce! Szykować się w tym roku będzie tylko lepiej!
Kolacja na mnie czeka a tu jeszcze tyle by się popisało :)
Żołądek nie będzie czekać wiecznie a cała reszta tekstu zawsze może poczekać do kolejnej notki :)
Pozdrowionka z Poznania.
Lencia obrazki i muzyczke zdasz na 5 wierze w to ! :)
;*