;)
Jutro mija miesiąc odkąd jestem tutaj z Wami !
więc być może jutro pojawi się jakieś podsumowanie ,jeśli znajdę chwilę między nauką - w co wątpię, niemniej jednak do piątku na pewno takie coś się tutaj pojawi.
Dzisiejszy bilans:
grahamka(141kcal)
margaryna(30kcal)
ogórek małosolny(6kcal)
bułka,kurczak,warzywa(310kcal)
6x wafel ryżowy(300kcal)
mleko sojowe(120kcal)
jabłko x2 (80kcal)
nektarynka(52kcal)
sok marchwiowy(130kcal )
1169/1200kcal
Ćwiczenia:
orbitrek , 17,8 (-1463kcal)
100 x 3kg obciążenie na reke
Płyny:
1,5l wody
0,5 l soku marchiowego
1l zielonej
jak możecie zauważyć po moich bilansach - jestem fanką kanapek z ogórkiem małosolnym , tak jestem , za każdym razem jest to rozkosz dla mojego podniebienia, czy ktoś pomoże mi zrozumieć tą dziwną przypadłość ? :D
chodzę napchana, jestem napchana
chciałabym przyjąć nową taktykę- jeść tylko i wyłącznie wtedy kiedy jestem głodna - ale wtedy moje bilanse śmiało mieściłyby się w przedziale 600-700kcal a to zdrowe nie jest, szukam innego ,zdrowszego rozwiązania ,
dzięki któremu i bilans będzie bdb i samopoczucie,
nie odpowiada mi takie 'napchanie' , totalny dyskomfort
buty , buty , wybredne ze mnie babsko , poszukuje jakis uroczych sandałków, niestety - nic mi nie odpowiada ,
szukam dalej.
a teraz , edukacja
M wybył do kolegi na mecz, mam wieczór dla siebie i notatek ;> zobaczymy jak to będzie prezentowało się w praktyce, hm .
dzień 31 , bez słodyczy 31,