I tak go złapałem :D
Tekst powstał przy pewnej ALKOholizacji... Było przednio, nawet kac jakiś taki mniejszy xD
Ogólnie wszystko jest w porządku z wyjątkiem tego że mam ochotę zabić pewnego osobnika w białym kitlu który uważa się za jebanego guru a nie potrafi odróżnić bardzo prostych rzeczy...
Porucznik Jaszczur ze swoim zjebanym ryjem stwierdził że musimy zrobić pierdolnięcie żeby owego osobnika unieszkodliwić.
W takim razie Misję pogoni za epickim melanżem z ofiarami w białych kitlach uważam za rozpoczętą.
___________________________________
Kocham Cię Agatko, mimo tego że ostatnio się żremy jak korniki z drzewami :***************
Pozdrawiam odwiedzających :)