Pierwszy dzien bez jakiejkolwiek wiadomosci.. chociaz dzien nie skonczyl sie jeszcze to i tak wiem ze zadnej nie dostane.
Powtarzam sobie w kolko ze musze zyc, zmienic jak najwiecej sie da, zajac sie soba... by po chwili zniknac wzrokiem w podlodze, butach, oknach i chumrach.. wyobrazajac sobie jakas mila chwile razem.. usmiecham sie ukratkiem na to by po chwili poczuc jak nagle kaciki ust zaczynaja mi opadac jakby ktos przywiazal do nich kamienie..
Kochac kogos nawet pomimo tego ze wrzucil cie do kibla i spuscil wode ?? Załosne. . spod tafli wody patrze na ciebie z nadzieja a ty trzymasz mnie pod woda na sile czekajac az sie utopie.. i tylko widze krople wody opadajace z twojej mokrej reki..
32 dwa dni wychodzilas.. trzasnelas drzwiami mocno, tynk polecial ze sciany. I choc juz dawno zeszlas po schodach i minelo tyle nocy ja dalej siedze i patrze nieruchomo jak opada kurz na podloge w miejscu gdzie ostatnio cie widzialem.. mam wrazenie ze nic od tamtej pory nie spalem.
Boje sie tej pustki i znieczulicy ktora wyplynie z ruin jakie zostawilas w moim sercu.. kim musialaby byc ta ktora na takich zgliszczach chcialaby cokolwiek budowac..
Moze nie bede na zawsze sam... ale napewno w srodku zawsze do polowy.. jesli ciebie nie ma juz nigdy nie wypelnie tej pustki ... tak kocha sie tylko raz.
Bye bye black bird..
" Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić,
żebym mógł dać Ci to co chcę Ci dawać
i dostać to od Ciebie.
Tak bardzo chciałem dzisiaj Ci powiedzieć, że
mówię Ci co chcesz usłyszeć i mówię to dla Ciebie!
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałem Twoich dłoni,
tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje,
tak mocno czułem to.
Tak bardzo byłaś mi potrzebna,
tak bardzo chciałem być,
potrzebny ci, niezbędny, tak jak Ty mi do dziś,
tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt,
tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć ,
tak mocno byłem pewny,
czekałem kiedy powiesz mi, że
jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty
to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę,
że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne
A kiedy moja miłość zgaśnie,
gdy naprawdę będę chciał iść sam. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mógł być tam, gdzie
mieliśmy iść razem - zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie.
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz,
gdy to stanie się nieodwracalne gdy stąd wyjdziesz,
gdy nie będę już tak bardzo chciał Cię widzieć, gdy nie będę chciał Cię słuchać, gdy nie będę z Tobą milczeć,
gdy nie będziesz czuła do mnie tego już tak mocno,
gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać,
jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre.
Jeśli będę musiał się odwrócić i
to co czuje zniszczyć,
nie móc o tym mówić,
jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć to
będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję
Inni zdjęcia: Tralalero Tralala bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24