wiem,że było ale kocham to zdjęcie
Wczoraj minął rok jak mam Alabame,najcudowniejszego,najbardziej upartego,najkochańszego i najmojszego konia na świecieObyśmy zawsze były razem i nic nas nie rozdzieliło
"Wybrałam sobie rumaka,z próżnym siodłem i strzemieniem
którego ojciec był jak burza a matka jak płomień.
Pod dumnym szedł z dumą wielką ,
pod starcem jak starzec poważnie ,
pod cichym spokojnie jak dziecko,
pod silnym jak rycerz odważnie..."
Jeszcze rok temu do głowy by mi nie przyszło,że Alabama będzie moja. że ten koń jest w ogóle w moim zasięgu.A tu proszę dowód na to,że warto czekać i się nie wkurzać, nie dołować,bo marzenia się spełniają