jestem .!
okazalo sie ze marcin juz od sylwka czy jakos tak spotyka sie z iwona.
od sylwka chyba bo dziewczyny mowily mi ze widzialy jak ja odprowadzal do domu.
a byl ze mna.
ale to mu nie przeszkadzalo.
widocznie.
nic mi nie mowili.
lubia tak na dwa fraty.
znaczy on.
bo nie wiem jak z nia.
a to on jeszcze do mojej przyjaciolki.
ale nie wyszlo.
spotykal sie rownoczesnie ze mna i z nia.
widocznie tak lubia ale ja nie.!
zycze im wszystkiego najlepszego.!, na slubnym kobiercu.!
ja chce byc swiadkie.
pamietaj.!
.