No kurwa we własny domu zero spokoju... jakąś min.temu siedzę sobie i coś mi syczy schodzę na dół patrzę a tam moi bracia z kolegą i pytam się co robią a kolega do mnie "i nie umyłaś mi tej podłogi w domu" a ja kurwa takie :o i nie wiem o co chodzi a on "no ja sobie przypomniałem że podłoge miałaś mi umyć" POJEBANY JAKIŚ TYP .
Ogólnie to fajnie DUNOWO DUNOWO DUNOWO I FESTYN (oby więcej takich)
Michałowi się nagle dużo rzeczy przypomniało hahaha...
Wczoraj razem z Wiką starałyśmy się zjeść cynamon ale ni chuja...
Potem następny eksperyment był z pieprzem haha nigdy więcej.
Najlepszy Karolek " dajecie to, ja to zjem" a po chwili " o kurwa ała dajcie mi tą wodę"
hahahaha i tak jej niedostał jeszcze jak wbiegał do domu żeby się kranówy napić to Mikołaj go jeszcze za nogawkę trzymał żeby go bardziej piekło
hahahahaha zwała
Teraz tylko czekamy do piątku huhu na osiemnastkę Szymka a potem do 18.05 :)