8 sierpnia

Wczoraj były urodzinki mojego chrzestnego także STO LIAT UNCLE xD

Wczoraj nie wypalił mi ten zapizdziły Firlej bo nikt nie chciał ze mną jechać no ale cóż takich właśnie sie oto ma przyjaciół ;/

A co się działo wieczorem :D nie ma to jak rwanie przez Agę ochroniarzy z Deja Vu xD buahahah ;] Było prześwietnie :) Ale się oszalałam :) Tam na dyski mogę chodzić :P po prostu mega atmosfera ;P Plus dj kumpel :3 Jakiś koleś próbował mnie wyrwać xD Lampił mi się non stop w dekolt buahahaha xD A jak mną obracał o matko święta ;) I zawsze brał mnie w najmniej odpowiednich piosenkach xD Nie ma to jak pieczątka na cycku :D tzn na dekolcie xD normalnie szał ciał :D Dzisiaj z Kamilem na spacerek wieczorkiem ale wcześniej na urodzinowe piwo mojego chrzestnego xD haa^^ ogólnie zapowiada się dość ciekawy dzionek :P i wcale nie powiem wam że mnie łeb boli :):P

I nie ma to jak iść przez środek miasta i żeby zaczepił nas jakiś młody chłopak o papierosa a moja matka wyskoczyła do niego z tekstem "moja córka przy mnie nie pali" a on na to "matko moja" a ja "serce moje" i tak prześpiewaliśmy na zmianę cały refren xD pianie w chuj xD :)

Diego i love your call in the night :):*

"ALL ABOUT US"

ADUŚ CIPUCHO PIPUCHO CIPCIOLINO MOJA KOCHANA WSZYSTKIEGO PRZENAJLEPSIEJSZEGO :*****