Wszyscy czuliśmy się obżarci, szczęśliwi i jakby troszkę po świętach. Ciężko jest przygotować wigilię dla 6 osób, co więc będzie, gdy kiedyś przyjdzie mi ją przygotować dla 12?! Ale było cudownie. I mam różowe nauszniki - życzenie z lat dziecięcych zostało spełnione! A teraz w domy trwa przygotowanie do świąt, tych prawdziwych, w terminie. I nawet atmosfera wyjątkowo świąteczna. Tylko tata wciąż jeszcze nie przestawił się na puszczanie kolęd. A do środy tylko 2 malutkie dni!
Nie życzę Wam nic w tym roku, bo sami najlepiej wiecie, czego byście chcieli. Mam tylko nadzieję i mocno trzymać kciuki będę, by wszelkie plany i postanowienia udały się w 10000 %.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24