NOWY POCZĄTEK
Moja poprzednia notka była o tym, że skończyłam z tym frajerem, więc ta musi być o moim nowym początku.
Skończyłam z bezsensowną nadzieją na zmianę tego dupka (mimo tego, że nadal go kocham).
Teraz stawiam na spełnienie marzeń. W końcu kim jest człowiek bez marzeń? Nie marzyć to tak jakby nie żyć. Cały sens dla którego żyjemy to, to by mieć marzenia i je spełniać.
Mam wiele marzeń. W głowie przewijają się ich miliony, ale tylko te wyjątkowe zostają na dłużej.
Jedne z nich są o tym, że chciałbym zwiedzać świat, inne o tym, że chce zamieszkać na tropikalnych wyspach.
Ale czy tego typu marzenia to są te najważniejsze? Na pewno są ważne, ale to nie jest to co naprawdę jest głęboko w naszej duszy. Aby dowiedzieć się co jest tak naprawdę dla nas najważniejsze trzeba wytrzymać ze sobą samym bardzo wiele czasu, lecz w końcu odkryjemy to coś w naszym sercu.
"Bo nawet jedna osoba może wywrzeć na nas taki wpływ,
Że nasze życie wywróci się do góry nogami."