Oto przede mną nowa dróżka
Wcale nie taka fajna. Niewygodna.
Dużo bardziej wolałabym być tu
Bezpiecznie, spokojnie, domowo...
Konieczność.
Trzeba ruszyć z kopyta w nowe okoliczności!
Odważnie, radośnie i dzielnie
A wszystko potoczy się pewnie i tak w sposób jeszcze nieprzewidziany...
Wiesz, jak bardzo pragnę...
Ale dziękuję Ci, że to wszystko pokazuje mi
Jak bardzo kocham i jak bardzo jestem kochana.
Teraz naprawdę to doceniam!
Obietnica, której się chwytam
Cel, do którego biegnę i który mnie napędza
Nadzieja, która dodaje kolorów.
Pomóż!
Kocham, kocham, kocham!