Cześć, coraz bardziej chora ja, nie zrobiłam wczoraj żadnych ćwiczeń... Dzis miałam 2h wfu, wiec na pewno coś spaliłam. Biegaliśmy kopertę i graliśmy w siatkówkę.
Bilans :
Śniadanie - 2 wafle ryżowe z tuńczykiem, pomidorem.
2 śniadanie - wafel ryżowy i banan.
Obiad - zdjęcie. Mintaj z piekarnika i sałatka z jogurtem naturalnym, pomidorem, cebula, sałata.
Kolacja - ser biały chudy z tuńczykiem, cebula, pomidorem i szczypiorkiem!!!! Najlepsze.
Chciałam sobie kupić dzis błonnik, to kosztował ponad 20 zł. No bez jaj :c