Dzisiaj odnalazłam swojego starego fbl. Tak bardzo chciałabym wyglądać tak, jak wtedy,gdy go opuszczałam.. Ale jeszcze długa droga, nie mogę zawrócić.
Dzisiejsza dieta jak najbardziej ok, z rana owsianka, potem gotowana pierś z kurczaka z brązowym ryżem i brokułami, następnie kawałek łososia ze szpinakiem i na koniec serek wiejski z rzodkiewką popity odżywką białkową, perfecto :)
Wiecie, czasem mam tak, że jakaś sytuacja zapada mi w głęboko w pamięć, zupełnie bezsensowna. Czasem jest to wypowiedziane przez kogoś zdanie, jakiś ruch, fragment tekstu widziany w internatach. Póżniej to do mnei wraca i doświadczam tego na własnej skórze. Jedną z nich były słowa: Niby zawsze dbałama o dietę, ale gdy zauważyłam na wadze cyfrę 80 to się ocknęłam i wzięłam na prawdędo roboty. Widziałam to kilka lat temu u którejś z nas. Obiecałam sobie wtedy, że NIGDY nie dopuszczę do takiej wagi. A tu masz wagę 80 i chęć zmiany. Pamiętam, że tamta dziewczyna ładnie i zdrowo schudła- mam nadzieję, ze u mnie będzie podobnie :)
Mam nadzieję, że u Was też wszystko dobrze! <3