Dzisiejszy dzień uwarzam za Z...bany na maksa nic mi sie nie chciało rano miałem staż a po południu 5 lekcji szok:
Najgorsze były 4 godziny francuskiego Babka dała nam jeksies puste katrki i zrobiła srp z kejtóry której nawet nie wypozyczyłem...Ale najgorsze dopiero nadeszło 1 Angielskiego z ruskiem...To jest totalny nie wypał cała lekcje siedzaiłem pisałem na GG...
Wieczorem o 18.30 miałem jeszcze kurs jezyka kolo tak zamula ze aż strach sie bac
Spadam sie troche <uczyc> wiem nie mozliwe ale jednak....
26 dni
Co ta Francja ze mna zrobiła...