Dobra, zaczynam jeszcze raz. Tak jakby wszystko od początku. Zapominam o tym co było. Zważyłam się dziś, a waga 58kg, przy wzroście 162! Przestraszyłam się jak to zobaczyłam, przeciez jeszcze tyle nigdy nie ważyłam. O BOŻE. KURWA JUŻ STOP OBŻARSTWU, CO MI TO DAJE?! WIELKIE GÓWNO, ZERO SATYSFAKCJI, TYLKO ZJEBANE WYRZUTY!
Sorry, za wyrażenia. Teraz już będzie wszystko pięknie. Obiecuję, nie mogę się zawieść, a do tego Was!
Będę się cieszyc z każdego najmniejszego zwycięstwa.
Nowy plan :
Do niedzieli jem do 1800 kcal, żeby przyzwyczaić się do nowego trybu życia. Dzięki temu mam nadzieję nie zawalę i skończę się obżerać! Także od jutra do niedzieli, czyli 6 dni. A od poniedziałku lece ładnie z dietą! :D Jeśli uda mi się wcześniej przyzwyczaić, czyli do 1 marca, zacznę dietę wcześniej! :))
Moje wymiary:
biust: 85cm
talia: 70cm
brzuch na wys. pępka : 79cm
biodra :94cm
udo najgrubsze: 60 cm! :<
udo najchudsze: 44cm
kolano: 38cm
łydka: 37cm
ramię: 28cm
Także do jutra! :*