;*
.tylko przyjechał i już mam dosyć wszystkiego :<
kieeedyś całowałam sie z chłopakiem przy siostrze, i ona widziałą.;)
i jak tata przyjechał to już od razu powiedziaął mu o tym, i chociaz miałam wylane
to żałuje wszystkiego! nie nawidzę tej małej suki!
ani jego! myśli ze to są tamte czasy, ze ojcowie wybierali męża córce ;/
zaczął się drzeć i powiedział ze on mojego dzieciaka nie bd wychowywał..
ale ja nie jestem jakąś dziwką ze daje dupy każdemu po koleii..
w tym domu to jedynie normalna jest moja mama! tylko ona mnie rozumie..
przeciez to normalne ze w wieku 15 lat i nawet mniej ma się chłopaka..
najgorsze jest to ze po świętach 2 tygodnie bd w domu..
nie bd mógł do mnie przychodzić ani nic, bo ojciec znowu zacznie gadać :(
bd musiała okłamać go.. i powiedzieć ze wyjeżdżam.. czy coś ;<
bożeee! jakie to życie jest pojebaaaane ;(((((
siedzę teraz i to pisze, i nie mogę sie powstrzymać od płaczu..
Tak go nie nawidzę!! bym chciała zeby wyjechał do tych niemiec i nie wrócił już tu!
przepraaszam ze to pisze, ale musze się wygadać.. i chociaz mam przyjaciółkę
to wstydzę się.. mówić o tym ;( wstydze się takiego ojca.. który zabrania mi wszystkiego!