No witajcie, dawno żadnej z nas tu nie było, a to z braku zdjęć. Znalazłam jakieś takie z lutego, brrr....
Obie Słonko wyszłyśmy przecudownie rzecz jasna. Uwielbiam ten Twój uśmiech. Przepraszam, że dziś nie wpadłam, ale załapałam lenia. Aktualnie próbuje zarwać nockę z pewnym Gnomem kochanym.;* Jutrzejszy, a w sumie to dzisiejszy dzień mam nadzieję, że będzie udany. W życiu jakoś dziwnie się dzieje, dziwnie jest, tyle Wam powiem. Pozdrawiam i całuję moją mordkę kochaną, czyli Beciulkę i przepraszam ,że ostatnio tak ją zaniedbuje. Kocham mocno. :*
Ty i ja wulkany dwa, a każdy kolejny dzień to niepewność..
Noc traci smak kiedy nie ma Cię ze mną...